Nie mogę w to uwierzyć... mój Skwareczek ma już 8 lat. Co prawda bardziej przywiązałam się do niego dopiero jakieś 4 lata temu, bo wcześniej byłam po prostu dzieckiem, a Skwarkiem zajmowali się moi rodzice.
Wciąż męczę się z problemami wychowawczymi, brakiem socjalizacji, agresją wobec psów i ludzi, terytorialnością, uciekaniem... Mam jeszcze za mało wiedzy, doświadczenia i umiejętności, żeby sobie z tym poradzić. Przeżyłam ze Skwarkiem wiele wspaniałych chwil, ale też wiele razy przez niego płakałam, kiedy myślałam że nie poradzę sobie nigdy z jego zachowaniem, że nigdy nie zrobię z niego normalnego psa. Wiele razy chciałam sobie odpuścić, przestać robić z nim cokolwiek, wychodzić z nim tylko na spacery na smyczy żeby nie ryzykować tego, że znów nie zareaguje na przywołanie, ucieknie mi, zaatakuje rower/samochód, czy wda się w bójkę z innym psem, ale nie potrafię... Ja po prostu kocham tego psa... Obecnie jest trochę lepiej, staram się z nim jak najwięcej ćwiczyć, wprowadzam go nawet w obi. Wiem, że nigdy nie będzie psem sportowym, nigdy nie zabiorę go na żadne zawody, być może, nie zabiorę go też na spacer z innym psem, ale tak jak jest, jest dobrze, bo cieszymy się sobą, spacerami po lesie, każdą nową nauczoną komendą i pokonaną przeszkodą.
Nie mogę uwierzyć, że Skwar ma już 8 lat, nadal jest tak radosnym i aktywnym psem. Może i trochę szybciej się męczy, ale nadal towarzyszy mi w wycieczkach rowerowych, nadal motywuje mnie do biegania (chyba gdyby nie Skwarek nigdy bym nie polubiła biegania), długich spacerów.
Piesku, jesteś cudowny taki jaki jesteś, kocham cię. Życzę ci przede wszystkim zdrowia i wiele, wiele lat szczęśliwego życia :).
Wciąż męczę się z problemami wychowawczymi, brakiem socjalizacji, agresją wobec psów i ludzi, terytorialnością, uciekaniem... Mam jeszcze za mało wiedzy, doświadczenia i umiejętności, żeby sobie z tym poradzić. Przeżyłam ze Skwarkiem wiele wspaniałych chwil, ale też wiele razy przez niego płakałam, kiedy myślałam że nie poradzę sobie nigdy z jego zachowaniem, że nigdy nie zrobię z niego normalnego psa. Wiele razy chciałam sobie odpuścić, przestać robić z nim cokolwiek, wychodzić z nim tylko na spacery na smyczy żeby nie ryzykować tego, że znów nie zareaguje na przywołanie, ucieknie mi, zaatakuje rower/samochód, czy wda się w bójkę z innym psem, ale nie potrafię... Ja po prostu kocham tego psa... Obecnie jest trochę lepiej, staram się z nim jak najwięcej ćwiczyć, wprowadzam go nawet w obi. Wiem, że nigdy nie będzie psem sportowym, nigdy nie zabiorę go na żadne zawody, być może, nie zabiorę go też na spacer z innym psem, ale tak jak jest, jest dobrze, bo cieszymy się sobą, spacerami po lesie, każdą nową nauczoną komendą i pokonaną przeszkodą.
Nie mogę uwierzyć, że Skwar ma już 8 lat, nadal jest tak radosnym i aktywnym psem. Może i trochę szybciej się męczy, ale nadal towarzyszy mi w wycieczkach rowerowych, nadal motywuje mnie do biegania (chyba gdyby nie Skwarek nigdy bym nie polubiła biegania), długich spacerów.
Piesku, jesteś cudowny taki jaki jesteś, kocham cię. Życzę ci przede wszystkim zdrowia i wiele, wiele lat szczęśliwego życia :).
Wszystkiego najlepszego, zdrówka i aby do końca jego życia był najszczęśliwszym psem na świecie ;D !! ♥ Gratulacje wszystkiego dotychczas osiągniętego :)
OdpowiedzUsuńSzczęście nie kończy się na zawodach, życzę wielu wspaniałych spędzonych chwil ze Skwarkiem i dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego dla Skwarka! :D Oby żył tak długo jak żyć będziesz ty ;D. Gratulacje!!
OdpowiedzUsuńP.S Szkoda, że nie ma filmiku :/. Biegasz tak na dłuższe dystanse czy po prostu czasem "szybciej pobiegniesz" xD?
Tak jak normalnie chodzimy na spacery tak też czasem biegamy (nie wiem dokładnie, ale chyba ok. 2-3 km). Albo ja biegnę a psiaki biegają luzem, albo Skwarek w szelkach mnie ciągnie, a Sonia biegnie luzem.
UsuńSkwarek to piękny psiak. Już 8 lat. :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy jeszcze więcej sukcesów. :)
100 lat dla Skwarka! Nie wygląda na ośmiolatka. Życzymy wam wielbu sukcesów w nauce i likwidowaniu niepotrzebnych zachowań ;)
OdpowiedzUsuń1oO lat :D
OdpowiedzUsuńhttp://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/ -> Nowy blog
POZDRAWIAMY H&O
Wszystkiego najlepszego dla Skwarka!
OdpowiedzUsuńŁapka :-)
Pozdrawiam!
Wszystkiego Najlepszego dla Skwarka! <3 Wcale nie wygląda na 8 lat : )
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ;]
Wszystkiego najlepszego! :D
OdpowiedzUsuń100 lat dla pieska! <3
OdpowiedzUsuńnie martw się, mój piesek ma 6 at i też, gdy wychodzę z ni a (Saba) na spacer to atakuje rowery, auta i psy... ale próbuje ją jeszcze nauczyc zachowania wśród innych zwierzaków ;)
Wszystkiego dobrego! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno praca z nim przynosi efekty i to jest piękne. :))
Wszystkiego najlepszego, dużo kosteczek i miłych chwil :)
OdpowiedzUsuńKażdy, kto ma pod swoimi ramionami psa, ma tą tendencję do pracy z nim. Od tego nie da się uciec - za bardzo kochamy te zwierzaki :)
Życzymy Wam samych sukcesów w ćwiczeniach kochani :*
Pozdrawiamy,
ŁAPKA!
Wspaniałe 8 lat prawda :)? Wszystkiego najlepszego
OdpowiedzUsuńSto lat!!!
OdpowiedzUsuńMasz najlepszą pańcie na świecie i życzę, Ci jeszcze dużo pogodnych i radosnych lat spędzonych właśnie z nią =)
Pozdrawiam Natalka i Beny
Sto lat dla Skwarka! trochę opóźnione, ale szczere. Nie wygląda, na te 8 lat. Trzymam kciuki za przywoływanie. UDA WAM SIĘ, WIERZE W TO. :D
OdpowiedzUsuńPs. Szkoda, że nie ma filmiku....
Wszystkiego najlepszego! Skwarek miał szczęście, że właśnie do Ciebie trafił :)
OdpowiedzUsuń