4 lata z Kermitem
Nie mam chyba już nic do dodania. Dwa dni temu minęły 4 lata od Jego adopcji. Jest wspaniałym psem i niesamowicie cieszę się że trafiłam właśnie na niego. Chociaż nie trenuje regularnie, nie jeździ ze mną na zawody, nie śpi w moim łóżku, to na prawdę kocham tego psa! A na początku wcale nie byłam z nim tak bardzo związana, coś się zmieniło jakieś 2 lata temu, kiedy nagle poczułam że zaczynam się z nim dogadywać.
Kermit ma około 8 lat, może bardziej 7. W tym roku już widać że zaczyna się starzeć. Mam nadzieję że zostanie jak najdłużej w dobrej kondycji, i jeszcze długo będzie mógł cieszyć się bieganiem po łąkach i łapaniem piłeczek. Nie mam pojęcia dlaczego 4 lata temu wróciłam ze schroniska właśnie z nim. Nie wyglądał jakoś wybitnie, ja w sumie szukałam trochę innego psa, a jak zobaczyłam go w boksie to powiedziałam od razu: "może on?". I tak zostało :)
Komentarze
Prześlij komentarz